Nazywam się Aleksander i mam 22 lata. Lubię oglądać skoki narciarskie, milionerów i grać w grę Hugo. Mam talent do gotowania i uwielbiam jeść lody. Jestem dokładny i angażuję się w to co robię całym sercem oraz mam niezawodną pamięć. Cieszę się, kiedy mam wokół siebie ludzi, którzy kochają mnie bezwarunkowo. A boję się dziwnych hałasów. Marzę o świecie pełnym miłości, empatii, w którym nie ma cierpienia. A to jaki jestem zawdzięczam moim kochanym rodzicom.
Wyzwanie naszej Rodziny to AUTYZM.
Dla nas, rodziców dziecka autystycznego, życie to ciągła nauka, walka z przeciwnościami, opieka, empatia i wiara w lepsze jutro. Aleksander urodził się zdrowy, ale w drugim roku życia przestał mówić po zaszczepieniu szczepionką skojarzoną 3w1. Wieloletnia rehabilitacja w Poradni ORATOR we Wrocławiu oraz ciężka praca w domu i w szkole z logopedą i psychologiem przyniosła efekty. Olek mówi i kontaktuje się z otoczeniem na tyle, na ile pozwal mu jego rozwój.
Jako rodzice zawsze kierujemy się intuicją i sercem przy wychowywaniu naszych dzieci. Wsparcie, akceptację, pomoc i zrozumienie otrzymuje również nasza córka, która musiała zmierzyć się z innością swojego brata. Poprzez obserwacje zachowań Olka mogliśmy i nadal możemy pomagać mu zrozumieć otaczający go świat oraz usprawniać jego funkcjonowanie w życiu codziennym. W Stowarzyszeniu chcemy pomagać rodzicom dzieci z niepełnosprawnościami odczytywać potrzeby osób w spektrum autyzmu. Chcemy dzielić się swoją wiedzą i doświadczeniami. Chcemy wspierać, ponieważ wiemy, że to jest bardzo potrzebne w walce o lepsze jutro Naszych Dzieci.
Małgorzata i Dariusz, rodzice Aleksandra